środa, 8 maja 2019

pinezka


zakradam się
do poprzedniego snu
by zobaczyć
czy nadal jest taki sam
jak był

w gruncie rzeczy
interesuje mnie jednak
jego zakończenie
bo w porannym błysku
przebudzenia
zniknęło tak szybko
że nie zdążyłem
dobrze mu się przyjrzeć

a tu niespodzianka
 - zakończenia nie ma
zostało po nim tylko
enigmatycznie puste miejsce
do którego ktoś
przyczepił pinezką
małą karteczkę z napisem
"non torno presto"

4 komentarze:

  1. DB
    Czasem jest za wcześnie, czasem za późno - jak
    tu trafić w porę, w swój najlepszy czas?

    Zrób coś, proszę, żeby na podstawie Twojego nicku można było wejść na blog, a nie jedynie do "profilu" (?)

    Dobrego popołudnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektórzy twierdzą, że można to, powiedzmy, "wypracować", ale są i tacy, którzy uważają że to kwestia przypadku - lub szczęścia...

      Pozdrawiam wieczorową porą

      Usuń
    2. Dziękuję za wprowadzenie "aktywnego profilu"!

      Usuń
    3. Ninel - to ja Tobie dziękuję, że mnie zdopingowałaś, abym trochę bardziej zadbał o swój własny blog i jego "przyjazność" ;)

      Dobrego dnia!

      Usuń