poniedziałek, 26 grudnia 2022

opłatek

 

miał być śnieg

lecz spada z nieba 

gorzki deszcz

w to Boże Narodzenie

 - może to i lepiej

bo nie widać wtedy 

opłatków łez

na twarzach naszych

smutkiem

malowanych

 

kończy się ten rok

wcale nie tak

jak skończyć się miał

 - nie spełniło się to

co wciąż nam się śni

w naszych snach

zacieranych i tak

bladym świtem

przez mgły


na kalendarzu

patrzymy więc na dni

które mają przyjść

 - czy jednak przyjdą

i jakie będą

tego nie wie z nas nikt

nawet ten

co niczym gwiazda

całe życie lśni


środa, 14 grudnia 2022

Pamięci Mamy

                                                                           

mam nadzieję

że tam gdzie teraz jesteś

 - jest Ci po prostu

dobrze

 

i choć wiem 

że już nigdy nie zadzwonisz

to codziennie

o piątej po południu

i tak czekam na telefon 

od Ciebie

 

czekam 

aż mi opowiesz

czy w radiu dziś usłyszałaś

swą ulubioną 

piosenkę o miłości 

w Portofino

czy któryś z Twoich kwiatów

 - ku Twej radości -

kolejny raz zakwitł

i ile czarnych jak noc

głodnych kotków 

przyszło rankiem pod Twoje 

okno

nakarmić się 

Twym dobrym sercem

 - sercem 

które było jest i wciąż będzie

nie tylko dla mnie

światłem

 

a może pewnego dnia

 - jak Bóg da -

opowiesz mi o tym

gdy znów razem pójdziemy

na spacer

tą cichą jak sen 

uliczką 

przy której rosną - jak łzy -

żółte niczym słońce

mirabelki

i czerwone jak miłość 

maki