sobota, 6 stycznia 2024

a gdyby tak

 

a gdyby tak

w końcu schwytać to co się zawsze wymyka

z naszych rąk i myśli

błądzących w ciemności i jasności jednocześnie 

pełnej niejasności mistycznie zawiłej

w tłumaczeniu z języka migoczących gwiazd

na język w naszych ustach

zdrewniały

od tych wszystkich kłamstw i prawd

niedoskonałych jak miłość za którą nadążyć

to jak złapać Pana Boga za nogi

w płonącym krzewie na pustyni zanim przyjdzie 

to co przyjść musi 

idąc krok za krokiem (od)cienia naszego

rysowanego z pamięci przez Słońce zazdrosne

o Księżyc będący westchnieniem czułości

otaczanej ramieniem mocnym

przez !nadzieję

- bo mocy nam potrzeba by iść tak daleko życiem

jak długo ktoś słyszy bicie naszego serca


a gdyby tak - co wtedy?


ach - ależ to słabe! - mruknął znudzony Drugi

lecz Pierwszy i Trzeci nic nie mówiąc

tylko na siebie spojrzeli