niedziela, 15 grudnia 2024

Święta Bożego Narodzenia 1655

 

już w listopadzie nadciągnęli najeźdźcy

burząc miasta wsie zamki kościoły

i rabując co się da po drodze

- a wiedzeni pychą zwycięstwa zażądali 

byśmy się im pod opiekę oddali

 

lecz my wiemy że oni mordują 

biorą w niewolę i więzią tylko za tę winę 

żeśmy Polakami

- choć nie brak między nimi odstępców

spośród rodaków naszych

którzy nieroztropnością opętani

głoszą że tak chcą ojczyznę nam ocalić

 

bronimy się zatem i orężem i sposobem

próbując uchronić to 

co dla tak wielu z nas jest święte

- mimo przypływów lęku i zwątpienia

a nawet zdrady i we własnych szeregach


nie wierzymy też w żadne z nimi układy 

ni w ich zapewnienia

znając że słowa danego nie dotrzymują

- przeto w te dni i noce grudniowe

nie bacząc na niedostatek wieści

co w kraju naszym się dzieje

z uporem trwamy wierząc w wybawienie

 

niedziela, 17 listopada 2024

"Nikt"

                                                                         z cyklu "filmy i seriale"

te wszystkie nieobecne myśli

którymi tapetuje swą głowę od środka

nikogo już chyba nie obchodzą

 

zanim w końcu wybrzmią mu w krtani

zazwyczaj jest i tak już za późno

na jakiekolwiek wyjaśnienia


powtarzalność codziennych czynności

wypłukuje z niego resztki pragnień

żałośnie wołających o ratunek

 

a przecież wcale nie jest tak źle

gdyby jednak w pełni doceniał to co jest 

a czego mogłoby nie być

 

jeśli wciąż gdzieś się tli nadzieja

że "podobno Bóg zamyka jedne drzwi

by otworzyć drugie"


sobota, 26 października 2024

rodzina (kresy II)


wciąż tak niewiele o Was wiem

choć pewnie gdyby nie Wy

niechybnie nie byłoby mnie tutaj 

- skąd piszę do Was tych kilka słów

 

a przecież byliście w moim życiu

już sto czy dwieście lat temu

- i teraz znów jesteście

na przekór wietrznemu zapomnieniu


hulającym po waszych grobach

które zniknęły w odmętach historii

- nikt nie zapali już na nich świeczek 

ni kwiatów na nich nie położy


Kazimierzu Anno Szymonie Józefie

Katarzyno Janie Antonino

Andrzeju i Petronello - odeszliście…

lecz zawsze będziecie moją rodziną

 

poniedziałek, 30 września 2024

grill

 

dzisiaj doszło do rzeczy zaiste niebywałej

- lemingi grillują wespół z pelikanami


chcąc się zaprzyjaźnić by zawrzeć sztamę

w sprawie wymagającej wspólnego działania

 

- no bo jakiż byłby to wspaniały zespół

mogący ekosystem wynieść na taki piedestał 

 

z którego już nikt go nigdy nie zrzuci!

- więc bijmy brawo i trzymajmy kciuki 

 

dla dobra biosfery a zatem i ludzkości

która w końcu doceni jak ogromną wartością


jest świat stworzony z podziemnych korytarzy

- oraz mokradeł i bezdennych oceanów


piątek, 30 sierpnia 2024

wspinaczka

 

wspinasz się po nitkach łez

aby dotrzeć do twarzy

której zajrzeć chcesz głęboko w oczy

by się przekonać

czy to była miłość

czy tylko sen który się już skończył


ale to nie łzy

bo nie są tak słone jak powinny być

może to sztuczne włókna żalu

z których utkana jest tkanka

wybujałych pragnień

zamotanych między erosem a agape

 

pokonanie przewieszenia policzków

wymaga pracy całego ciała

mimo strachu 

nabrzmiewającego w sercu

przed odpadnięciem

i nieoswojonym lotem bez asekuracji

 

to jednak nie powód

aby z bojaźni przerywać tę wspinaczkę

bo oczy są już blisko

i nieważne czy będą zamknięte

czy otwarte na to

czego w nich nie chcesz zobaczyć


wtorek, 23 lipca 2024

stan skupienia A.D.2024

 

to co (u)lotne

tak jak kłamstwo oprawione w dobre ramy

niełatwo jest dostrzec

wśród obrazów

rozwieszonych w naszej pamięci

wiodących nas do skojarzeń

zmieniających swobodnie swój kształt

i objętość 


to co płynne

gdy statek transportujący stosy kontenerów

towarów wyjątkowych 

i oryginalnych

staje w dryfie bo ktoś modyfikuje

ich rynek przeznaczenia

przybiera formę pragnienia które

ma się spełnić

 

to co stałe

bywa przedstawiane niczym literacka fikcja

chora na nierzeczywistość

przez narratora

którego wyobraźni nie powstrzyma

ani strach ani ryzyko

powstania utopii w której nasze życie

ma zastygnąć



piątek, 28 czerwca 2024

poprawiacze

 

patrzę jak ci którzy tak niedawno byli przeciw

teraz są tak bardzo za - lecz jakoś im nie wierzę

i słuchając jak kultowy muzyk śpiewa piosenkę

o czołgu dobrze znanym z wojennego serialu

myślę że nasi sąsiedzi śmieją się do rozpuku

widząc jak walczymy sami z sobą - i biją brawo!


"niejaki poeta" już o tym raczej nigdy nie napisze

bo odszedł już tam gdzie nasza pamięć odchodzi

 - i nie wiadomo czy dziś znajdzie się ktoś taki

kto nie będzie się bał tych kilku słów prawdy

powiedzieć prosto w oczy poprawiaczom historii

którzy za nic mają to co się z nami jutro stanie


środa, 29 maja 2024

wydaje (mi?) się

 

wydaje się że Świat ostatnio zwariował

i nie za bardzo wiadomo - dlaczego


może zachorował

a może stracił w końcu cierpliwość

do tych różnych kreatywnych pomysłów 

poprawienia go


chyba trzeba mu jakoś pomóc 

bo inaczej 

(moje?) życie stanie się nieznośne w swej

chłodnej nieoczywistości


środa, 24 kwietnia 2024

kalendarz

 

kalendarz zawieszony na ścianie

spogląda na mnie z politowaniem

strzepując z siebie kolejne daty

które wirując niczym śniegu płatki

 

lecą zgodnie z prawem grawitacji

ku Ziemi gdzie swój powab tracą

roztapiając się pod krokami czasu

idącego dawno wyznaczoną trasą

 

choć to tylko takie przypuszczenie

nie będące nawet skromną hipotezą

gdyż brakuje danych do zbadania

aż w gwiazdach ponoć zapisanych

 

skrzących się ze sklepienia niebios

na Atlasa ramionach po wieczność

wspartego dzięki Meduzy głowie

przez Perseusza odciętej od tułowia

 

sobota, 30 marca 2024

jak kamień jak drzewo

 

jedni mówią o Tobie że jesteś jak kamień

inni zaś twierdzą że jesteś jak drzewo

 

mówią też że błądzącym drogę oświetlasz

w ciemnościach

i wiatr przywołujesz tym którzy powtórnie

pragną się narodzić

 

mówią również że głodni dzielą się Tobą 

jak chlebem

a dla spragnionych jesteś źródłem miłości

 

a Ty mówisz o sobie po prostu "Ja jestem"

 - nawet wtedy

gdy słudzy zła chcą Cię pojmać by zabić

zanim z martwych powstaniesz


piątek, 15 marca 2024

ktoś inny

 

ktoś za kimś biegnie ktoś przed kimś ucieka

ktoś się gdzieś spóźnia ktoś na nic nie czeka

 

ktoś coś kupuje ktoś coś komuś sprzedaje

ktoś coś pożycza ktoś inny nie oddaje

 

ktoś się właśnie narodził ktoś inny umiera

ktoś wie już wszystko nie wiedząc niczego


ktoś kogoś lubi ktoś inny kogoś kocha

ktoś żyje pełnią życia ktoś inny w pętli losu

 

komuś jeszcze zależy komuś już nie bardzo

ktoś chciałby być inny ktoś inny nie być sobą

 

ktoś głowę podnosi ktoś inny tylko pełznie

ktoś wierzy w Boga ktoś inny w obojętność 

 

piątek, 9 lutego 2024

odwrócenie uwagi

 

jak zwykle w takich przypadkach

rzecz polega

na dobrze przygotowanych działaniach

 

miejsce czas a nawet osoby

biorące w nich udział

mają być postrzegane w taki sposób

aby prawdziwy zamysł był niedostrzegalny

dla niewtajemniczonych

dopóki to już nie będzie miało

żadnego znaczenia

 

policja myśli dokończy dzieło

skłócając tych

którzy domyślają się jak to wszystko

naprawdę się odbyło

a jeśli to nie wystarczy

pozostają jeszcze w odwodzie

inne znane już od wieków rozwiązania

 

lecz chyba najważniejsze przy oszustwie

tak jak i w kłamstwie

to zręcznie odwrócić od nich uwagę


sobota, 6 stycznia 2024

a gdyby tak

 

a gdyby tak

w końcu schwytać to co się zawsze wymyka

z naszych rąk i myśli

błądzących w ciemności i jasności jednocześnie 

pełnej niejasności mistycznie zawiłej

w tłumaczeniu z języka migoczących gwiazd

na język w naszych ustach

zdrewniały

od tych wszystkich kłamstw i prawd

niedoskonałych jak miłość za którą nadążyć

to jak złapać Pana Boga za nogi

w płonącym krzewie na pustyni zanim przyjdzie 

to co przyjść musi 

idąc krok za krokiem (od)cienia naszego

rysowanego z pamięci przez Słońce zazdrosne

o Księżyc będący westchnieniem czułości

otaczanej ramieniem mocnym

przez !nadzieję

- bo mocy nam potrzeba by iść tak daleko życiem

jak długo ktoś słyszy bicie naszego serca


a gdyby tak - co wtedy?


ach - ależ to słabe! - mruknął znudzony Drugi

lecz Pierwszy i Trzeci nic nie mówiąc

tylko na siebie spojrzeli