środa, 30 grudnia 2020

sprawa z Nikodemem - wersja 2.021

 

te dni przed nami są właśnie

wypełniane 

sztucznym powietrzem

na zamówienie życia naszego wietrznego 

produkowanym

przez hybrydowe drzewa

rosnącej w nas ciemności potępionej

do której światło

już dziś dostępu nie ma

spętane liną

niewidocznych znaków zakazu

ustawianych na drogach do wolności

zabieranych nam ponoć 

tylko na chwilę 

lecz kto wie czy nie na nieskończenie dłużej


8 komentarzy:

  1. Wybacz, nie zrozmialam tytulu :/
    Wczoraj po raz pierwszy w zyciu czulam trzesienie ziemi, drzenie krzesla sprawilo, ze usiadlam na podlodze obserwujac kolyszace sie rosliny w mieszkaniu. Przez moment pomyslalam, ze budynek runie a my jestesmy na ostatnim pietrze i zycie to tylko chwila.
    Jak mizerny staje sie wowczas czlowiek straszacy milionami strzykawek dla naszego zbawienia...

    Zycze Tobie i sobie duzo zdrowia, optymizmu i wolnosci wyboru, nie tylko w nowym roku :)
    Felice Anno Nuovo Deep! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tytuł nawiązuje do fragmentu Ewangelii Św.Jana "Jezus naucza Nikodema" - a wiersz jest, powiedzmy... pewną refleksją z tym fragmentem związaną, z odniesieniem do tego, co się teraz wokół nas dzieje, i co dziać się wkrótce może - stąd też i rok (nieco zakamuflowany ;) w tytule.
      Dobrze, że nic Ci się nie stało - nigdy nie przeżyłem trzęsienia ziemi, i raczej bym chyba nie chciał czegoś takiego przeżywać...
      Ten mijający rok rzeczywiście niósł ze sobą dla Ciebie całe mnóstwo przeróżnych atrakcji ;)

      Dziękuję bardzo Eliu za życzenia - niech ten przyszły rok będzie dla nas po prostu... dobry :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Myslalm, ze Nikodem to jakis nowy polski polityk na topie :D
      Dziekuje za wyjasnienie Deep :)

      Usuń
    3. Nowy Nikodem Dyzma? ;)
      Swoją drogą serial "Kariera Nikodema Dyzmy" bardzo mi się kiedyś podobał :)

      Pozdrawiam z krainy deszczu ;)

      Usuń
  2. I ja lubiłam oglądać ten film, a świetna rola Romana Wilhelmiego to istny majstersztyk. W ogóle to nie pamiętam, żeby kiedykolwiek miał jakąś słabą rolę. Wracając jednak do tematu... Twój wiersz bynajmniej nie napawa optymizmem, ale patrząc wokół trudno go jakoś znaleźć, poza oczywistą propagandą medialną. Ja staram się z każdej sytuacji wyciągnąć jakiś pozytyw, co prawda nie zawsze się to udaje, ale próbuję do skutku, a wtedy pojawia się jakieś "światełko w tunelu" i jego się trzymam. A jak już się pojawi to wiem, że za nim już tylko Wielka Jasność stoi :) Żyjemy w czasach wielkiej zmiany i wesoło nie jest. Trzeba nam przeczekać tą "rozwałkę", ale przecież nie musimy się na wszystko godzić, z czegoś można zrezygnować. Ograniczenia i odebranie nam prawa do wolności bardzo boli, o to przecież walczyliśmy w przeszłości, a teraz wydajemy się cofać w rozwoju. Łatwo nie będzie, trzeba się wspierać "wolnością wewnętrzną", tej nam nikt nie odbierze. To czas wielkiej próby hartu naszego Ducha i tego wszystkiego, co ludzkie. Przeciwnik jest podstępny i przebiegły, nie da się tak łatwo pokonać, ale nas jest więcej i budzimy się...

    Życzę Ci, Deepbreath byś trafiał na dobrych ludzi, wyznających podobne do Twoich wartości. Pozdrawiam przedsylwestrowo :) Szczęśliwego 2021 Roku! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To, co piszę, rzeczywiście nie jest zazwyczaj zbyt optymistyczne, Lutano - ale to nie znaczy, że nie potrafię tego optymizmu tu i ówdzie zobaczyć i... stosować ;)
      Czasy są takie jakie są, nikt się chyba rok temu nie spodziewał, że będziemy musieli zamaskowani przemykać po ulicach, ale musimy sobie jakoś z tym wszystkim poradzić - i pokonać siły Ciemności :)
      I tego się trzymajmy :)

      Dziękuję pięknie za Twoje życzenia - i życzę Tobie, aby ten Nowy Rok miał dla Ciebie uśmiechnięte, optymistyczne oblicze :)
      Wszystkiego Najlepszego!

      Usuń
  3. W samo sedno Deep. Idealnie oddajesz w wierszach obecną sytuację. Brawo. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Kasiu - choć uwierz, że wolałbym się mylić...
      Mam tez nadzieję, że niedługo będę mógł jednak użyć nieco "cieplejszych" barw w tych swoich opisach...

      Miłego wieczoru :)

      Usuń