poniedziałek, 26 października 2020

formuła tajemna

 

nie rób żadnych notatek

by nikt niepowołany nie dowiedział się

co przygotowujesz


skrycie przygotuj wcześniej składniki

pozyskując je cierpliwie

aby w nikim nie wzbudzać 

niepotrzebnego zainteresowania


kiedy wszystko będzie gotowe

i uznasz że nadszedł stosowny czas

przystąp do pracy w miejscu

w którym nikt ci nie przeszkodzi


pracuj w skupieniu i z uwagą

pamiętając o odpowiednich proporcjach

i właściwej kolejności


zachowaj ostrożność lecz wierz 

w powodzenie

a w końcu wydobędziesz z mroku materii

istotę swojej przemiany


4 komentarze:

  1. Jak wiesz wydobylam swoja przemiane z glebokiego mroku, mieszalam przy okazji wszystkie proporcje :)

    Serdecznosci posylam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem przekonany, że było to bardzo pozytywne „wydobycie”, Eliu 🙂
      A proporcje czasem można ustalać... doświadczalnie 😉 najważniejszy jest końcowy efekt 🙂

      Dobrej nocy!
      db

      Usuń
  2. Bardzo interesujące, Deepbreath. To brzmi jak jakaś formuła alchemiczna. Czyżbyś chciał zamienić ołów w złoto? Wszystko to, co sobie obmyśliwujemy, manifestuje się najpierw na wyższym poziomie zanim dokona na niższym, tym bardziej namacalnym. Dzięki za te cenne wskazówki, być może się przydadzą ;)

    Pozdrawiam w połowie tygodnia! Pomyślności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ołów w złoto zamienić nie jest pewnie łatwo, ale... próbować przecież można, prawda? 😉
      A tak poważniej - to nader interesująco o alchemii i ... psychologii (!) i ich związkach w pewnej książce napisała Pani Małgorzata Kalinowska - jak znajdziesz chwilę, to zajrzyj:
      http://e-jungian.pl/alchemia-a-psychologia-analityczna/#_ftnref7

      Pozdrawiam pónocnie, Lutano 🙂
      db

      Usuń