czuję jak właśnie zanika struktura
która dotąd podtrzymywała moje stopy
na powierzchni Ziemi
jeszcze nie spadam Bóg jeden wie gdzie
ale narasta przekonanie
że to nie może się dobrze skończyć
nic mi nie przychodzi do głowy
co w takiej sytuacji robić
a przecież powinno
bo chyba warto walczyć o swoje życie
nawet o takie jakim jest
- innego przecież się nie ma
być może dzieje się teraz tak
przez wcześniejszy brak dostatecznej
determinacji
zbyt częste dzielenie włosa na czworo
notoryczne odwlekanie
istotnych decyzji
czy też nadmierne uogólnianie
niepostrzeżenie kradnące motywację
(prawo małych liczb)
tylko czy to naprawdę miało znaczenie?
nie mając innego pomysłu
na próbę ocalenia
rozpościeram więc po prostu ręce
niczym skrzydła
- w ten sposób sprawdzę
czy przez te wszystkie lata spędzone
na tej Ziemi
(bo innej przecież nie ma)
można się było choć odrobinę nauczyć
jak to jest stawać się ptakiem
Chciałabym być ptakiem i zazdroszczę skrzydlatym perspektywy z jakiej patrzą na ten świat, a podobno w jakimś z poprzednich wcieleń już nim byłam, więc przypomnienie sobie tego faktu nie powinno być dla mnie raczej trudne, choćby z uwagi na to, że kocham wolność, przestrzeń i naturę 🙂
OdpowiedzUsuńNa dobrą sprawę... w przestrzeniach swojego umysłu, w nieokiełznanej, niczym nie ograniczonej wyobraźni... w tym, co tworzymy i współtworzymy możemy poczuć się/być wolni bez względu na to, co by się nie działo wokół nas.
Bardzo ciekawy wiersz Deep. Wszelkiej pomyślności 🙂
Czasem otaczająca nas rzeczywistość (choć może być nawet nieco, powiedzmy... nierzeczywista ;) mocno przytłacza i nie jest łatwo się od jej wpływu uwolnić, choćby dlatego, że chyba na coraz mniej spraw dziejących się wokół nas, które nam się nie podobają, mamy jakikolwiek wpływ (a może zawsze tak było?)
UsuńAle póki jest w nas jeszcze trochę tego "ptasiego" poczucia przestrzeni, to tak napisałaś - wciąż chyba mamy jakąś szansę na coś więcej w życiu, niż tylko monotonne zrywanie kolejnych kartek z kalendarza.
I... tego się trzymajmy :)
Dziękuję za miłe słowa Lutano.
Miłego niedzielnego wieczoru :)
db