wtorek, 28 czerwca 2022

- nie zliczę -

 

ile to już razy

- nie zliczę -

widzę przed jakby-sobą

obraz

którego nie da się zapomnieć

bardziej

niż to niemożliwe

 

czy tak ma być

by wreszcie

któregoś lirycznego dnia

odkryć

czym różni się szafirowe niebo

od krwi kropli

na róży kwitnącej?


a może to już pora

by zegarmistrz

co czas zepsuty naprawia

zajrzał

w mechanizm jego stworzenia

przez Stwórcę

zaprojektowany


i dał mi odpowiedź

klarowną

przejrzystą w swej istocie

który klucz

koniec końców należałoby użyć

nakręcając

sprężynę przyszłości


5 komentarzy:

  1. Świat nieustannie się zmienia, a wydaje się jakby wszystko kręciło się w kółko... powracają stare schematy, te same trawiące ludzkość bolączki. Ten świat został chyba tak specjalnie zaprojektowany, by mechanizm zegara był wadliwy i stale się psuł, a sam zegarmistrz pewnie zgubił do niego klucz i gdzieś uciekł. Albo sprawił sobie nowy, a o tym zapomniał 😉
    Może więc każdy z nas, niejako na własną rękę, musi odnaleźć do tego mechanizmu zegara-świata własny klucz... A może po prostu wyrzucić wszystkie zegary 🤔

    Świetny wiersz, Deepbreath. Wszelkiej pomyślności 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio czytałem pewien artykuł - taki, powiedzmy, bardziej "ekonomiczno-gospodarczo-społeczny", i tam była właśnie taka konkluzja: "rozwój" świata zatoczył prawie koło, wracamy do punktu wyjścia, dalej tak się po prostu nie da - nie można żyć bez końca na kredyt, tzw. klasa średnia zanika, stosunki pracy dzięki korporacjom robią się niemal feudalne, ktoś (w sumie nie za bardzo wiadomo kto) każe (lub karze ;) nam uczestniczyć w jakimś nieustannym balu maskowym... to tak w dużym skrócie oczywiście.
      Tak czy owak to już naprawdę jakaś paranoja...
      A Zegarmistrz... no cóż, może wyszedł sobie gdzieś na przerwę i zapomniał wrócić? ;)

      Dziękuję za miłe słowa Lutano - miłego, nie-upalnego weekendu :)

      Usuń
  2. Dziś z okazji imienin miesiąca... dodałam jeden ciekawy filmik na moim blogu. Zapraszam na lekko zmodyfikowanego "posta" 😉Dobrego wieczoru Deepbreath 🙂

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie by było móc cofać czas i poprawiać swoje błędy :) od razu a nie po fakcie.

    Kasinyswiat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej byłoby ich chyba w ogóle nie popełniać - ale tej "opcji" chyba nie ma w naszym życiowym pakiecie ;)

      Dobrego dnia Kasiu

      Usuń