myślicie
że te szczepionki coś pomogą?
- pyta Pierwszy
ale w jego pytaniu słychać raczej ton rezygnacji
niż nadziei
ja już w nic im nie wierzę
bo jedyne co robią to wprowadzają jakieś kolejne
idiotyczne restrykcje
i chyba naprawdę chcą z nas wszystkich
znów zrobić potulnych niewolników
- odzywa się Drugi ze złością
z tą szczepionką też coś jest nie tak
ma być niby nową przepustką do starego życia
ale maskę na twarzy
będziesz musiał dalej nosić
i tylko Bóg jeden wie jak długo jeszcze
- dodaje rozgoryczony
gdzie się podziała jego życzliwa złośliwość?
- zastanawia się Trzeci przymykając oczy
chciałby zobaczyć teraz przyszłość
jej dobrą stronę
aby powiedzieć Pierwszemu i Drugiemu
że nie będzie tak źle i wszystko wkrótce się jakoś
ułoży
ale boi się
że to co by tam zobaczył
nie tylko jemu
mogłoby się bardzo nie spodobać