piątek, 17 lipca 2020

gwiazdeczki


mamy już dość udawania
na tym durnym niebie
jacy fajni dla nas jesteście
pokażemy wam teraz wreszcie
swoje prawdziwe ja!
nie mamy się przecież czego bać
bo jesteśmy nieziemsko mądre
i wiemy od was lepiej
jak powinien wyglądać
ten wasz cały prostacki świat!

a poza tym w każdej chwili 
możemy stąd zniknąć
by wyniośle udać się tam
gdzie będziemy się wielbić i sławić
zostawiając wam tutaj
tylko ciemność nocy nad głową
aż zaczniecie nas błagać
byśmy jednak wróciły
 - co możemy łaskawie rozważyć
jeśli nam zapłacicie - sobą...

7 komentarzy:

  1. Chyba zbyt dlugo w te gwiazdeczki nie patrzylam, bo zapomnialam, ze istnieja, wiec o ich powrot blagac nie bede :)

    Milej niedzieli Deep! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, Eliu!
      Napiszę tak: podoba mi się Twój komentarz 😉🙂
      Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko ok?

      Pozdrawiam Cię serdecznie i również życzę miłego niedzielnego popołudnia z pięknym widokiem na morze 🙂
      db

      Usuń
  2. Niebo pełne gwiazd zachwyca, najlepiej je widać na otwartej przestrzeni z dala od świateł wielkich, hałaśliwych miast... ale chyba nie takie gwiazdy miałeś na myśli, pisząc swój wiersz. Ludzie też gwiazdorzą, a im więcej tym mniej w nich prawdy. Prawdziwe ludzkie gwiazdy są ciche jak te na niebie, nie narzucające się, nie starające o uwagę, one po prostu są i świecą przykładem, ale tak samo spadają i gasną jak wszystkie inne gwiazdy. Podobno ich część jest w nas, a w każdym razie zbudowane są z nich nasze marzenia jak ktoś kiedyś napisał. Twoje gwiazdy, Deepbreath są takie wyniosłe i przemądrzałe, "patrzą na innych z góry", z takimi gwiazdami lepiej nie obcować, szkoda na nie czasu, lepiej iść do lasu, albo w góry, nad morze, czy popływać w jeziorze ;) i świecić własnym blaskiem.

    Wszelkiej pomyślności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od gwiazdeczki do Gwiazdy droga bywa, delikatnie mówiąc, niełatwa, a ja chyba za często ostatnio piszę, powiedzmy... „reakcyjnie” 😉
      Martwi mnie jednak, że gwiazdeczki bez żenady potrafią aspirować do bycia autorytetem chyba już każdej możliwie sferze, mimo, że najczęściej mają bardzo blade pojęcie o tym, o czym się wypowiadają z taką niesłychaną pewnością siebie i przekonaniem, że racja znajduje się tylko i wyłącznie po ich stronie...
      A martwi mnie dlatego, bo dzisiejsza siła mediów sprawia, że dla wielu osób naprawdę stają się one autorytetami... i to jest po prostu smutne.
      I raczej nie skończy się dla nas wszystkich dobrze.
      Obym się jednak mylił 🙂

      Pozdrawiam Cię Lutano wieczorową porą 😉
      db

      Usuń
  3. Witaj Deep juz jestem. Ile emocji w tym utworze, emocji gwaltownych ale to wydaje sie byc uzasadnione. Trudno dzis sie nie uniesc. Ludzie sa dla siebie teraz tacy nie fair. Tak sie gnoja atakuja nawzajem ze az to przeraza. To chyba przyczyna tego zamkniecia

    Pieknie piszesz Deep szacun.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem daję emocjom... trochę więcej wolności, niż zwykle ;)
      Mam nadzieję, że w końcu ludzie pójdą po rozum do głowy i zrozumieją, że nie wszyscy muszą myśleć i mówić tak samo, i że nie jest to powód, aby kogoś obrażać...

      Dziękuję Ci za dobre słowo, Kasiu - i życzę Ci miłej słonecznej niedzieli :)

      Usuń
    2. Masz dużo racji... niestety ludzie przestają myśleć.

      Pozdrawiam

      Usuń