wcale nie mam pewności
czy mój głos wewnętrzny
jest w rzeczywistości moim głosem
słucham go z nieufnością
bowiem potrafi zachowywać się
- delikatnie mówiąc - dziwnie
zdarza się że gdy bardzo potrzebuję
aby mi jednak coś doradził
(bo czyż nie taka jest jego rola?)
to gdzieś znika
a kiedy w końcu wraca
nie ma zamiaru ani się tłumaczyć
ani czegokolwiek wyjaśniać
być może taką ma naturę
- i ponoć nigdy też nie podpowiada
co należy czynić
a tylko przestrzega
czego czynić się nie powinno
czasem się zastanawiam
czy nie został mi przez kogoś celowo
podesłany
(przez kogo??)
czy może jednak jest bytem
samodzielnym
który sam wybiera miejsce swojej
- powiedzmy - bytności
bo nijak nie mogę zaprzeczyć
że jest
a przynajmniej bywa
choć niekiedy
chciałbym o tym zapomnieć
czy głos ten jest głosem boskim
(jak uważają niektórzy)
czy głosem sumienia
(lub się pod nie podszywającym??)
czy też tylko czymś
co potocznie nazywa się intuicją?
- wątpię
abym na to pytanie
kiedykolwiek poznał odpowiedź
poza tym mam również wrażenie
że mój głos wewnętrzny
nie zawsze jest "tym samym" głosem
- jego barwa intonacja czy akcent
zmieniają się czasem
tak bardzo
iż staję się nieco podejrzliwy
bo jeśli potrafi zamienić się miejscami
z głosem wewnętrznym
jakiejś innej osoby
której życie
nie jest siłą rzeczy moim życiem
- to jakże mogę mu zaufać?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz