środa, 23 sierpnia 2023

pojemność słów

                                                                                        z cyklu „muśnięcie”

ile można zmieścić materii w słowie?


próbując określić pojemność słów

zastanawia się 

czy wielkość liter jak również ich kształt

mogą mieć na to jakiś wpływ


zdaje sobie sprawę że może to być

ślepa uliczka

- ale od czegoś należy zacząć 

aby posunąć nieco dalej swoją myśl

 

pociąga go elektryczna definicja pojemności

czyli zdolność do gromadzenia ładunku

- lecz zamiast elektrycznego

tym razem byłby to ładunek emocji


natomiast pojemność jako miara przestrzeni

nie wydaje się być aż tak obiecująca

- za to jako miara pamięci

może mieć w słowach swe odzwierciedlenie

 

czy pojemność słów zależy od tego

kto dane słowo wypowiada

i czy pojemność słowa pisanego różni się 

od wypowiedzianego?

 

te rozważania oczywiście mają wtedy sens

gdy słowo chcemy napełnić czymś

co ma jakieś znaczenie

i niesie ze sobą nieobojętną treść


bowiem znając pojemność słowa 

które może zabić

należałoby również znać pojemność słowa

którym można coś lub kogoś ocalić

 

tylko czyż słowa te nie mogą być takie same?


środa, 2 sierpnia 2023

manuskrypt Wojnicza

 

czy można odczytać coś

co nie jest możliwe do odczytania

gdyż zapisane zostało

w nikomu nieznanym dziś języku

lub jakimś skomplikowanym szyfrem

znanym tylko temu

który tekst rzeczony napisał?


czy można nazwać coś

co nie jest możliwe do nazwania

umykając poznaniu

tym bardziej im bardziej

pragnienie dławi zmysł obserwacji

w logice rozmytej

chorej na własną  zachłanność?


czy można zrozumieć coś

czego zrozumieć się nijak nie da

ani rozsądkiem ani emocji wyrazem

zamkniętym jednak

w przeciwieństwie siebie

tak podobnym

że niemożliwym do odróżnienia?