środa, 17 maja 2023

znaki


ostatnimi czasy szukając jakiegoś interesującego zajęcia

wypatruję znaków na księżycu i gwiazdach

(słońce zbyt mocno mnie razi)

 

nie wiem jakich znaków za to wiem że ważnych

 

nie mam co prawda jeszcze ani lunety ani teleskopu

i patrzę w górę nieuzbrojonymi oczyma

ale planuję ich zakup w niedalekiej przyszłości


Przyszłość uważa jednak że zakup ten niewiele zmieni

bowiem znaki i tak będą czytelne tylko dla wybranych

 

przemyślałem to i jestem nieco innego zdania


chciałbym to z nią ponownie przedyskutować

lecz nie odpisuje na moje e-maile

(gdy kiedyś rozmawialiśmy w moim śnie o tym i owym

wymieniliśmy się adresami poczty elektronicznej)


być może moje e-maile trafiają do spamu

albo podała mi nieprawdziwy adres swojej poczty

- ale nie mam jej tego za złe

bo wiadomo czym mogłoby się to w rezultacie skończyć


we śnie też mnie ostatnio nie odwiedza

(a może jednak tylko mi się śniła nie śniąc się w moim śnie?)

 

tak czy owak uważam że znaki te będą rozpoznawalne

nawet dla tych którzy nigdy nie słyszeli choćby o Michaldzie

czy o Łukaszu

 

a poza tym po prostu lubię patrzeć na księżyc i gwiazdy

tak bez powodu

chyba

 

piątek, 5 maja 2023

na śmierć i życie

 

czekając na przystanku na swój autobus

patrzę jak po drugiej stronie ulicy

wiewiórka ucieka przed atakiem wrony

tocząc z nią walkę na śmierć i życie

 

pomyka po drzew cienkich gałązkach

tak zwinnie i szybko jak tylko potrafi

w ostatniej chwili unikając dzioba

i szpon wrony zaciekłej w swym ataku

 

a może prawda jest zupełnie inna

niż to - co jak mi się wydaje - widzę

bo wrona chce tylko przepędzić wiewiórkę

chroniąc przed nią swe bezbronne pisklę?

 

"patrzeć" nie musi wcale znaczyć "widzieć"

wrony nie zawsze coś "rozdzióbać" pragną

urocza wiewiórka jest czasem złośliwa

a prawda bywa cenną częścią kłamstwa