na żywych promieniach słońca
przybyła wreszcie wiosna
w kwiatach i pąkach roześmiana
choć tuż obok toczy się wojna
tej wojny nikt nie rozumie
oprócz tych co ją wywołali
lecz zapłacimy za nią wszyscy
jeśli nie duszą naszą - to ciałem
tych którzy tej wojny nie przeżyją
ginąc w walce lub przez przypadek
który tajemnicę swą skrywa
w słońca promieniach martwych
Martwe promienie slonca, sa jedynie dla tych, w ktorych juz zycia zabraklo; poki jeszcze tli sie ogarek ducha, jest nadzieja na zmarwychwstanie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam majowo Deep! :)
Czasem trudno jest o nadzieję, bo i czasy nie są łatwe, ale gdyby jej zabrakło, to cóż by nam zostało?
UsuńBądźmy więc dobrej myśli, i... używajmy odpowiednich filtrów przeciwsłonecznych w razie konieczności ;)
Buona giornata Eliu :)
db
Natura wypiękniała pomimo toczącej się niedaleko wojny... widać mało ją interesują nasze ludzkie sprawy. Życie i śmierć są nierozerwalne. Zawsze jest tak, że gdzieś ktoś się rodzi, czy to fizycznie, czy duchowo. A gdzieś indziej traci swoje fizyczne ciało albo dusza jego marwieje. Tak tu już "fajnie" jest (: Płacimy za "miejscówkę" na Ziemi przez cały czas odkąd tu jesteśmy. I ciałem i duszą. Nic nie zostało nam dane na zawsze. Niestety. Ale wszystko jest zmienne i przejściowe. Mamy tu wszystko i niczego zarazem nie mamy, tak naprawdę. Iluzja tego świata polega na tym, że wydaje nam się, że coś posiadamy. A wystarczy jedna chwila, by to wszystko, co nas otacza pękło niczym bańka mydlana. Rzeczywistość odziera nas z jakichkolwiek złudzeń. Jednak jakie by nie były czasy, jak nie byłoby nam ciężko musimy stawić temu czoła. Upadamy, podnosimy się i idziemy. Właściwie to codziennie giniemy po kawałku, a meta i tak jedna. (S)pokój to towar reglamentowany. Trzeba, więc zadbać o pogodę ducha. To ona w najtrudniejszych momentach życia jest najcenniejsza.
OdpowiedzUsuńDobrej niedzieli, Deepbreath :)
Iluzja... no właśnie, wygląda na to, że żyjemy w jakiejś iluzji, choć czasem jest ona tak rzeczywista, tak bardzo realna, że w to nie wierzymy - a jednak jest właśnie iluzją, pewnym pakietem złudzeń, który niesiemy ze sobą przez życie udając, że ma dla nas znaczenie, że istnieją ważne powody, dla których to robimy, ignorując wszelkie sygnały, które mówią, że coś nam umyka, że czegoś nie dostrzegamy, czegoś, co naprawdę powinno być dla nas ważne...
UsuńDziękując za Twój ciekawy komentarz życzę Ci pogodnego niedzielnego popołudnia Lutano Lu Borówko :)
db
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńNatura nie przejmuje się niczym, tylko robi swoje. Rozkwita i daje nowe życie. I ona właśnie jest dla nas inspiracją, jest nadzieją i opoką, mocnym wsparciem w trudnych chwilach. Po ciężkiej zimie zawsze przychodzi wiosna. Prędzej czy później pojawia się słońce, pojawia się siła, pojawia się życie. Dobrze, że jest teraz. Niech zawsze będzie nadzieją na to, ze jutro będzie pięknie, zielono i kwitnąco.
Pozdrawiam cieplutko ♡
Masz rację, wiosna to zapach optymizmu - więc niech rozkwita nam ciepłem i dobrym humorem :)
UsuńPozdrawiam serdecznie