poniedziałek, 3 stycznia 2022

i gdzie teraz jesteś

                                                dla Frani                                                                                                          

         ∗  ∗  ∗

i gdzie teraz jesteś 

w tej swojej pełnej miłości

podróży przez życie

potrzebującej dobrego opisu

potrzebującej 

słów dużo mocniejszych

od tej naszej słabości 

przechodzenia 

do porządku dziennego

pośród ciepła

obrazów namalowanych 

przez Twoje serce

w osób pamięci tak wielu

jak wiele dni zostało 

przez Ciebie zmienionych 

na lepsze

 - a dni tych 

zliczyć nikt nie zdoła

bo nie skończyły się przecież

mimo 

że stąd odeszłaś

6 komentarzy:

  1. Widze, ze poczatek roku, podobnie jak pogoda za oknem, cichy, smutny i zalzawiony...
    Pozdrawiam z nadzieja na lepszy swiat, gdziekolwiek by nie byl :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To raczej koniec tego poprzedniego roku był bardzo smutny...
      Cóż jednak zrobić - takie są koleje losu, choć czasem trudno się z tym pogodzić, a jeszcze trudniej to zrozumieć...
      Wierzę jednak, że ta tak bliska mi osoba już jest naprawdę w tym lepszym świecie.

      Pozdrawiam Cię serdecznie Eliu,
      db

      Usuń
  2. Ból po stracie najbliższych osób jest nieporównywalny z żadnym innym, to tak jakby się straciło już na zawsze, część siebie...
    Ci, co odeszli czasem powracają do nas w snach, komunikując jak im tam jest lub by nas przed czymś ostrzec. Żyją nadal w naszych wspomnieniach...
    Wszyscy jesteśmy tu tylko na chwilę, a potem wracamy do naszego prawdziwego domu, by odpocząć. Być może przed kolejną "podróżą".

    Przytulam Cię mocno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Lutano.
      Tak naprawdę chyba jeszcze do mnie nie dotarło, że już jej więcej - przynajmniej tutaj, na tym łez padole - nie zobaczę...
      Była osobą niezwykłą - ze swoją życzliwością, dobrym słowem, takim prawdziwym ciepłem, gotowością do niesienia pomocy potrzebującym...
      I taką właśnie będzie żyła w moich wspomnieniach.

      Pozdrawiam Cię serdecznie
      db


      Usuń
  3. Bardzo mi przykro Deep z powodu Twojej straty. To smutne i przygnębiające... Znam smak straty aż za dobrze niestety. Mamy nie ma juz dwa lata a mi się zdaje jakby to wczoraj zmarła. Najgorzej w święta jest bez niej. Patrzysz na puste krzesło przy stole i myślisz...Boże to juz tyle czasu. Współczuje. A wiersz przepiękny w całym tym smutku. Oby Nowy Rok przyniósł więcej szczęścia. Pozdrawiam z Krakowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Kasiu.
      Niech ten Nowy Rok przyniesie Tobie i Twojej rodzinie dużo dobra.
      Pozdrawiam Cię serdecznie z Warszawy
      db

      Usuń