przez kilka następnych miesięcy
można się spodziewać
wystąpienia wielu niespodziewanych zjawisk
socjotechnicznych atmosferycznych
prowadzących do podważenia naszego zaufania
do jakichkolwiek prognoz
publikowanych przez środki masowej dezinformacji
przyczyną tego stanu rzeczy może być
wprowadzanie fałszywych niedokładnych danych
do aktualnie stosowanych w prognozowaniu
modeli numerycznych
celowe zastosowanie w nich błędnych algorytmów
lub też promowanie synoptyków
o wybiórczym spojrzeniu na dynamikę zmian
zachodzących w geopolityce pogodzie
ważnym czynnikiem jest również odbiorca
danej prognozy
oraz jego oczekiwania odnoszące się do jej zawartości
bowiem zaplanowanie na tej podstawie
niewłaściwych działań obronnych ochronnych
może prowadzić do sytuacji
zagrożenia jego naszego bezpieczeństwa
i wierz tu tym wszystkim prognozom niepogody
- wierzysz?
Nie wierze, aby moja wiara, lub jej brak, moglyby wplynac na stan pogody a slepe zaufanie prognozom i prognozodawcom chyba nigdy nikomu na dobre nie wyszlo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Deep, po dosc dlugiej nieobecnosci w blogowym swiecie:)
Hmm…
UsuńPodobno wiara nawet góry potrafi przenieść, ale najlepiej chyba rzeczywiście wierzyć… w siebie 🙂
Mam nadzieję Eliu, że do blogosfery będziesz częściej zaglądać 🙂
Miłego weekendu!
Ti saluto
db
No pewnie, że nie wierzę! Ale na horyzoncie... takie, czy inne atrakcje co najmniej do przyszłego lata (jak pokazuje doświadczenie). Wszak to początek Nowego Świata! Moc atrakcji zapewniona. I jakby co... jest na co zrzucić. Bo cała reszta onych poszła w las! (jak te mickiewiczowskie ogary). Ciekawe jakby to dziś widział i "unaocznił" pan Bareja. Oj miałby materiału na nie jeden film :)
OdpowiedzUsuńA u mnie się dziś przyjemnie ochłodziło. Aż za przyjemnie (: Taka "Szklana pogoda" jak śpiewała Małgosia Ostrowska. Albo gorąco, albo od razu podtopienia. Nawet w przyrodzie brak harmonii. Krótkotrwałe to ochłodzenie, czy to już się zbliża jesień? Hmm...
Dobrego tygodnia. Deepbreath :)
O tak, "atrakcji" w kolejnych miesiącach nam chyba niestety nie zabraknie...
UsuńNie jestem taki pewien, czy Bareja dałby teraz radę ten cały cyrk jakoś ogarnąć ;)
Pozdrawiam Cię chwilowo z Mazur - i życzę miłego tygodnia Lutano :)