to żadne novum
że nie wszystko da się zawsze zobaczyć
bo zawsze znajdzie się jakaś ciemność
albo taka czy inna bariera
której nie przebije żadne światło ani fizyczne
ani metaforyczne
nie wiadomo więc również jak daleko
można sięgać w nieokreśloność
ludzkiego bytu
- a to zaburza porządek estetyki
być może właśnie o tym rozmyślał
Anaksymander
spoglądając na obłoki rozpostarte na niebie
które przecież nie ze swojej winy
znów zaburzały mu
konieczność poczucia czasu i materii