chodzi sobie tu i tam
całkiem zgrabna i powabna
niosąc w ręku bukiet kwiatów
- komu je dziś da?
chętnych raczej nie brakuje
czy to w górach czy nad rzeką
lecz nie każdy je dostanie
- choćby bardzo chciał
włosy plącze jej zefirek
wokół tańczą słońca wstęgi
ptaszki wyśpiewują trele
- znaszli tę piosenkę?
drzewa trochę jej zazdroszczą
też by chciały sobie chodzić
ale muszą zostać w miejscu
- ruszyć się nie mogą
domy wabią ją swym kształtem
by nacieszyć się jej twarzą
spojrzeć prosto w oczy skrzące
- starczy im odwagi?
ona bywa jednak w cenie
i nie wszędzie da się kupić
trzeba czasem płacić słono
- nie każdego na to stać
stać każdego za to jest na
uśmiech i na dobro w słowach
a gdy go brakuje w głowie
- nutka nam je poda?