te dni teraz są jakieś takie jakby niewyraźne
więc trzeba by z nich może coś zlepić
aby nabrały kształtu bardziej konkretnego
w perspektywie czasu której nam brakuje
trzeba by je zlepić w jakąś jedną całość
całość taką jak choćby nasze ludzkie ciała
które dzięki temu nie będą już dłużej
bytem niewidzialnym w historii zwierciadle
bo ciało a w nim dusza i krew to przecież życie
- i cóż z tego że to życie jutro
wciąż może być jak i równie dobrze zniknąć
albo stać się morzem po którego falach idziesz
lub miastem w którym szukasz swego cienia
na ścianach nigdy niewybudowanych domów